Kochani, chciałabym wiedzieć ile osób pisałoby się na ten nasz biwak w maju. Na razie ustaliliśmy termin 4 - 8 maja, miejsce: Lipnica Górna (ta dolna) za Krakowem, za Bochnią, za Wiśniczem za siedmioma górami i lasami. Dojedziemy tam pociągiem do Bochni, a z Bochni minibusem. Z racji tego, ze korzystamy z gazu i wody to wstępnie złożymy się po ok. 10 złotych, ale koszt może się zmienić w zależności od ilości osób, które pojadą.

Od razu mówię, że nie ma jakiegoś dolnego limitu liczby osób, bo i tak i tak mniejszą ekipą pojedziemy.

Wcześniej mówiłam, że mamy cały dom dla siebie, niestety wujaszek się wtrynił, więc go wyrzucić nie mogę. On i moja kuzynka z dzieckiem będą na samej górze, ale nie martwcie się - w suterenach wszystko jest urządzone, są kanapy i tam sobie możemy wieczorami krzyczeć.

Jak na razie nie ma jakiegoś konkretnego planu - prawdopodobnie przejrzymy szlaki, po których możemy sobie pochodzić przez np. dwa dni, a przez kolejne dwa, jeżeli chcecie, możemy pomóc mojej cioci, która mieszka niedaleko, z ziemniaczkami czy krówkami, a wieczorem siąść przy ognichu i upiec kiełbachy. : D

Mamy do dyspozycji łazienkę, kuchnię i łóżeczka. C:

Dajcie znać jak najszybciej kto by jechał!

Czuwaj!
Kinga Liszka